sobota, 11 listopada 2017

"Akslop", Miłosz Biedrzycki

Akslop, może to jakieś duńskie miasto
jestem tu przejazdem, co prawda na 
nieco dłużej, bo ministrowie rolnictwa
usiedli na bańkach z mlekiem i zatarasowali 
wszystkie szosy. zdążono mnie trochę rozwałkować
lokalnymi osobliwościami, jak Diwron
czy Cziweżór. kochałem tutejsze dziewczyny,
policja parę razy pogoniła mnie po 
chodnikach. mieszkańcy są bardzo serdeczni, 
namawiają, żebym został na dłużej. obiecuję
wam, gdziekolwiek się znajdę, zawsze pamiętać będę 
Akslop

_______
Inspiracja: "Co Bóg zrobił szympansom?", Jerzy Sosnowski.
Źródło: Wolne Lektury

2 komentarze:

  1. dom wypełniony bez wartościowymi ksiązkami jest jak grobowiec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli dobrze rozumiem komentarz, wiersz Biedrzyckiego nie spodobał się. Trudno.
      Z tak wyrażoną opinią też nie mogę się zgodzić. Nawet książki uznane przez kogoś za bezwartościowe komuś innemu mogą przynieść odrobinę radości. "Gdy się ktoś zaczyta, zawsze się czegoś nauczy, albo zapomni o tym, co mu dolega, albo zaśnie – w każdym razie wygra..."

      Usuń

Dziękuję za komentarze. Uprzejmie proszę o kilka słów opisu, jeśli ktoś zamieszcza link.