poniedziałek, 21 czerwca 2021

"Latem", Denise Levertov

Noc układa się
w polu kiedy księżyc 
odchodzi. Głowa w koniczynie 
uciszona.
 
Krótki jest
ten czas ciemności,
dłonie nocy
rozluźnione, długie włosy
rozpuszczone.
 
Nadspodziewanie wcześnie
pierwszy ptak
budzi się z żałosnym krzykiem. Ruszają 
 
obłoki białej 
mgły.
Nagie pod liśćmi ukazują się
kształty świata 
uśpione jeszcze. Barwy
 
wysuwają się powoli zza heliotropu
szukając form do wypełnienia
na dzienne mieszkanie.
Noc 
musi wstać i 
ruszać, wciąż jeszcze sztywna 
i nierozbudzona.  


 
 
 
 























Przełożyła: Julia Hartwig. Źródło: Dzikie brzoskwinie Antologia poetek amerykańskich; Wydawnictwo Sic! Warszawa 2003

2 komentarze:

Dziękuję za komentarze. Uprzejmie proszę o kilka słów opisu, jeśli ktoś zamieszcza link.