środa, 22 października 2014

Książka i nienawiść

Dzień jedenasty - książka znienawidzona

Nienawiść jest bardzo silnym uczuciem. Zakładając, że autor wyzwania miał na myśli tylko złą książkę, która denerwuje, irytuje i przy której rzuca się inwektywami w stronę autora, to i tak nie umiem takiej znaleźć. Nie należę bowiem do takich, którzy czują przymus dokończenia rozpoczętej lektury. Porzucam książki, które nudzą, są kiepsko napisane, banalne i zapominam. Co gorsza potrafię przestać czytać coś, co mi się podoba z bardzo wielu względów. Nie mając czasu na utwory dobre na pewno nie mam go na złe. Nawet, gdybym sobie jakąś przypomniała (nienawiści nie da się chyba zapomnieć) to i tak nie warto byłoby o niej pisać. Znienawidzonej książki więc brak.
Gdy nie ma o czym pisać początkująca blogerka wstawia zdjęcie słodkiego kotka


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze. Uprzejmie proszę o kilka słów opisu, jeśli ktoś zamieszcza link.