poniedziałek, 14 czerwca 2021

"Nowela szachowa", Stefan Zweig

 

Źródło ilustracji: Wikipedia

 Tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej na statku płynącym z Nowego Yorku do Buenos Aires odbył się niezwykły pojedynek szachowy między młodym arcymistrzem a człowiekiem, któremu szachy ocaliły życie.
 
 Zweigowi udało się w Noweli szachowej znaleźć mistrzowski sposób przeprowadzenia studium charakterów. Szachy są tu doskonale użytym narzędziem. Odegrały one w życiu obu przeciwników znaczącą i dwuznaczną rolę. Mirkowi Czentoviciowi, sierocie z bardzo biednej rodziny, dały szanse awansu społecznego i pieniądze. Stał się on swego rodzaju fenomenem, przy bardzo ograniczonych zdolnościach do nauki, w szachach okazał się geniuszem. Gra obudziła w nim jednak samozachwyt i bezwzględność. Historia jego przeciwnika, doktora B., prawnika z Wiednia, jest jeszcze ciekawsza. Po anszlusie Austrii aresztowało go gestapo. Rozgrywanie partii szachowych w wyobraźni, pozwoliło mu przetrwać więzienie.
 
 Nowela szachowa to bardzo pociągająca i unikalna opowieść o szachach, które są, ze swoimi ścisłymi regułami, światem ograniczonym, zamkniętym i zarazem na tyle złożonym, że dającym nieskończone możliwości. U Zweiga szachy są jednocześnie schronieniem, ucieczką i obsesją. Pokazane w noweli rozgrywki szachowe to gorączkowy obraz pasji, zawziętości, pychy i szaleństwa. Znajduje się tu też wybitny pod względem ukazania głębi psychologicznej, portret jednostki poddanej olbrzymiej presji. To opowieść o sile ludzkiego umysłu i o cenie, jaką za tę siłę ducha trzeba zapłacić. Kryje się pod tym jeszcze jedna warstwa. Zweig był znany ze swoich poglądów antyfaszystowskich, którym dał wyraz, między innymi w tym utworze, w scenach opisujących anszlus. Brzmią więc w tej noweli echa ówczesnej sytuacji w Europie, ale jest tu coś więcej. Bez prostych przełożeń na grę w szachy czy bohaterów, pokazany jest obraz rzeczywistości w pewnym skrócie, co nawiasem mówiąc jest powiedziane wprost. Narratora, który jest dociekliwym obserwatorem ludzkich zachowań i charakterów, szczególnie pociągają bowiem ludzie zasklepieni w jednej idei. Powodem takiego stanu rzeczy jest to, że uważa on, że właśnie tacy ludzie, pozornie dalecy od spraw tego świata, na kształt termitów budują sobie w swej szczególnej materii jakiś osobliwy i absolutnie niepowtarzalny skrót świata. I cóż ten skrót ukazuje? Świat, w którym zaczyna dominować brutalna siła, fanatyzm dążący do zniszczenia przeciwnika. Jednak jest w nim chyba jednocześnie miejsce na próbę oporu.

15 komentarzy:

  1. Muszę przyznać, że to naprawdę świetna lektura. Chętnie przeczytam. A jeśli chodzi o specyficzne i jednocześnie zaskakujące historie to polecam: "Wykład profesora MMAA".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za polecenie :) Książka wydaje się bardzo interesująca.

      Usuń
    2. Potwierdzam, że to bardzo ciekawa lektura. Rzecz o człowieku mimo iż bohaterami są termity :)

      Usuń
  2. Już dobra kilka lat minęło odkąd poznałem pisarstwo Zweiga (czytałem "Dziewczynę z poczty"), ale mimo, iż obiecałem sobie, że po autora jeszcze sięgnę, jakoś tak wyszło, że wciąż poprzestałem na jednej książce. Dlatego dziękuję za przypomnienie o tym autorze :) A z utworów traktujących o grach, gdzie oprócz opisów samej rozgrywki raczeni jesteśmy czymś zdecydowanie więcej, to polecam "Meijin - mistrz go" japońskiego noblisty, Yasunariego Kawabaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :) Może rzeczywiście sięgnięcie po tę książkę Kawabaty to dobry pomysł, bo literatura japońska jest mi prawie nieznana.

      Usuń
  3. Zapowiada się naprawdę niezwykła uczta czytelnicza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś poruszyła mnie lektura "Niecierpliwości serca" tego autora, w dodatku umiem grać w szachy, więc chętnie przeczytam "Nowelę szachową". :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Niecierpliwości serca" nie znam, ale "Dziewczyna z poczty" Zweiga jest jedną z moich ulubionych lektur.
      Szczegółowych opisów partii szachowych w "Noweli szachowej" nie ma, ale myślę, że ktoś, kto gra w szachy znajdzie w niej dodatkową przyjemność :)

      Usuń
  5. Coś tam kiedyś Zweiga czytałam, ale widzę, że powinnam sobie przypomnieć tego autora. Zaciekawiłaś mnie tą książką, zapisuję sobie do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się spodoba :) To jest bardzo krótki utwór, da się przeczytać w jedno popołudnie.

      Usuń
  6. Ja może nie sięgnę, ale znam kogoś, komu mogłabym polecić tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znałam tej pozycji, a o Zweigu mam bardzo dobrą opinią (Niecierpliwość serca, Dziewczyna z poczty, czy Świat wczorajszy wspominam z dużym sentymentem) zatem chętnie poznam Nowelę szachową.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że Ci się spodoba :) Po przeczytaniu "Noweli szachowej" stwierdziłam, że chciałabym się czegoś więcej dowiedzieć o Zweigu, więc na pewno w bliższej lub dalszej przyszłości będę czytać "Świat wczorajszy".

      Usuń

Dziękuję za komentarze. Uprzejmie proszę o kilka słów opisu, jeśli ktoś zamieszcza link.