Jeśli się biegnie odpowiednio długo, niekiedy udaje się człowiekowi niemal odciąć od zewnętrznych bodźców i wtedy tak jakby trochę dotykałoby się tego nic.
To ciekawe, co piszesz. Nie biegam, nie mam więc żadnych doświadczeń z tym związanych i takie spojrzenie na ten wiersz nie przyszło mi do głowy. Raczej moja interpretacja szłaby w kierunku biegu jako wyrazu wolności.
Piękny wiersz!
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię. :)
UsuńJeśli się biegnie odpowiednio długo, niekiedy udaje się człowiekowi niemal odciąć od zewnętrznych bodźców i wtedy tak jakby trochę dotykałoby się tego nic.
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, co piszesz. Nie biegam, nie mam więc żadnych doświadczeń z tym związanych i takie spojrzenie na ten wiersz nie przyszło mi do głowy. Raczej moja interpretacja szłaby w kierunku biegu jako wyrazu wolności.
Usuń