Powrót do Edenu Paco Roca jest hiszpańskim komiksem dziejącym się w czasie dyktatury Franco, w latach czterdziestych. To historia o rodzinnych relacjach, dla której punktem wyjścia jest fotografia przypadkowo zrobiona na plaży w Walencji. Przedstawione na zdjęciu osoby wydają się szczęśliwe, choć trwa to tylko moment, dlatego dla Antonii ta fotografia stanowi najceniejszą pamiątkę z czasów wczesnej młodości przechowywaną przez całe życie. Jej bliscy: matka, siostra, bracia, tu wszyscy razem przywołują te nieliczne dobre chwile z życia rodzinnego. Komiks opowiada bowiem o szarej, biednej codzienności w reżimie, pogrzebanych marzeniach, wreszcie o śmierci najbliższych.
Siłą tej historii przywołującej świat, który dawno przeminął, jest prostota. Może tylko początek zaskakuje, bo z
czarnych plansz wyłaniają się małe kadry komiksu, powiększające się stopniowo, poczynając od jasnej plamki umieszczonej na ciemnej stronie.
Kolorami dominującymi w komiksie są różne odcienie brązu, szarości,
beżu. Ta paleta barw przypomina z jednej strony stare fotografie w
sepii, z drugiej pasuje do świata, w którym trudno odnaleźć nadzieję. Fabuła dotykajaca trudnych relacji rodzinnych też opowiedziana jest bardzo zwyczajnie. Ta
prostota zarówno w formie i treści jest jednak poruszająca z dwóch powodów. Po pierwsze ze względu na samą historię, smutną, ale ukazaną z dużą subtelnością. Po drugie, że jest to przedstawienie losu pojedynczego człowieka, Antonii i jej rodziny, też jednej z wielu, wyciągnięcie z zapomnienia, oświetlenie i utrwalenie.
Ostatnio czytałam "Teatrzyk Zielona Gęś" w komiksie. Szczerze przyznam, że o ile z początku byłam bardzo ciekawa, o tyle później już tylko bardzo zawiedziona. Zapewne źle trafiłam. Z tego, co piszesz, wynika, że "Powrót do Edenu" zasługuje na uwagę...
OdpowiedzUsuń