I śniegu ociężałe w gałęziach nawiesie,
I jego nieustanny z drzew na ziemię zron,
I uczucie, że w słońcu razem z śniegiem skrzę się.
A on ciągle narastał, tu w kopiec, tam - w stos,
I drzewom białych czupryn coraz to dokładał,
Ślepił oczy i łechtał podbródek i nos,
I fruwał - i tkwił w próżni - i bujał i padał.
_______
Fragment wiersza z Poezji wybranych Bolesława Leśmiana; BN 1991.
Kartka świąteczna z roku 1972. Ilustrowała: Maria Orłowska-Gabryś.
Nostalgiczna pocztówka i miły wiersz. Wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńI nawzajem najlepsze życzenia: Szczęśliwego Nowego Roku!
Usuń