środa, 29 października 2025

"Kuzynka Phillis" Elizabeth Gaskell

Kuzynka Phillis to jeden z krótkich utworów Elizabeth Gaskell, który najpierw został opublikowany w wiktoriańskim miesięczniku The Cornhill Magazine w czterech odcinkach na przełomie lat 1863 i 1864. Piąta i szósta część były planowane, ale ich realizacja nigdy nie doszła do skutku. W rezultacie czytelnicy otrzymali dzieło - chyba dość rzadko spotykane w literaturze tej epoki - o otwartym zakończeniu. Narratorem, z którego punktu obserwujemy wszystkie wydarzenia w noweli, jest Paul Manning. W wieku siedemnastu lat podejmuje on pracę jako pomocnik inżyniera na kolei. Dwa lata później tory kładzone są w okolicy, gdzie na farmie mieszka jego daleka krewna z mężem pastorem i córką. Mama Paula upiera się, że powinien koniecznie złożyć im wizytę. Chłopak jest temu niechętny, bo ma raczej niepochlebną opinię o pastorach, ale w końcu to robi. Pierwsze spotkanie przebiega w na tyle sympatycznej atmosferze, że z czasem obie rodziny się zaprzyjaźniają, zwłaszcza Paul i córka pastora, Phillis. Kłopot polega na tym, że choć Paul ma dobre serce i jest uważnym obserwatorem, więc zauważa to, czego nie widzi otoczenie dziewczyny, ma tylko dziewiętnaście lat i brak mu rozwagi, wynikającej z życiowego doświadczenia.  
 
   
 
Niewiele się w tej noweli dzieje - raczej o jej dużym uroku przesądza świetnie nakreślona dziewiętnastowieczna codzienność. Większość wydarzeń rozgrywa się na farmie. Czynności związane z prowadzeniem gospodarstwa, zmieniające się pory roku, prostota takiego życia, blisko związanego z naturą i wypływający stąd spokój są znakomicie odmalowane za pomocą opisów jedno-, najwyżej kilku zdaniowych. Oprócz życia na farmie, czytelnik ma okazję zerknąć, jak wyglądała praca na kolei w tym okresie, oraz zyskać wgląd w funkcjonowanie niezależnych, nonkonformistycznych pastorów. Na tym tle Gaskell z wielką psychologiczną wnikliwością kreśli bohaterów i ich wzajemne relacje. Obok dwójki młodych postaci, ich bardzo subtelnie pokazanych uczuć, świetnie są tu sportretowani rodzice, zwłaszcza ten typ rodziców, którzy ogromnie kochają swoje dziecko, ale nie dostrzegają, że ono dorasta. Głównym przedmiotem noweli jest bowiem dojrzewanie i wchodzenie młodych ludzi w dorosłość, co bywa niełatwym i często bolesnym procesem.
 
PS 
Pierwsze zdania Kuzynki Phillis świetnie zapowiadają poruszany w utworze temat:
Wielkie to przeżycie dla młodego mężczyny, kiedy przyjdzie mu pierwszy raz zamieszkać samemu. Chyba nigdy w życiu nie byłem tak usatysfakcjonowany i dumny, jak wówczas, gdy w wieku siedemnastu lat zasiadłem w maleńkim, trójkątnym pokoiku nad cukiernią... 

7 komentarzy:

  1. Ogromnie cieszy mnie ta recenzja! :) Jak wiesz, bardzo lubię i zawsze chętnie czytam dzieła E. Gaskell. Dziękuję!
    PS Wspaniale, że odbieramy tę autorkę podobnie. Tak, Gaskell miała niebywałą zdolność do kreślenia tła i sylwetek bohaterów. To głównie dlatego tak chętnie sięgam po teksty jej autorstwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam, jak wiesz, trzy utwory Gaskell i we wszystkich tło i portrety bohaterów były znakomicie nakreślone, ale w "Kuzynce Phillis" wybrzmiało to dla mnie najbardziej, może dlatego, że ta książka opowiada o codzienności. Bardzo Ci polecam tę nowelę! :)

      Usuń
    2. Na pewno skorzystam z podpowiedzi. :) Raz jeszcze dziękuję.

      Usuń
    3. Ja autorki jeszcze nie znam, ale również czuję się zachęcony, by podkreślić nowelę sięgnąć. Z racji, że często czytam literaturę japońską jestem bardzo przyzwyczajony do otwartych zakończeń, które mają w sobie sporo uroku - za ich sprawą dana historia wydaje się bliska codziennemu życiu.

      Usuń
    4. Myślę, że to doskonały utwór na pierwsze spotkanie z twórczością Gaskell, bo jest krótki, bardzo dla niej charakterystyczny (o ile to potrafię ocenić) i może być przyjemną odskocznią od innych lektur. Jeśli kiedyś będziesz miał w planie czytanie literatury wiktoriańskiej to bardzo Ci tę nowelę polecam :)

      Usuń
  2. Wypożyczyłam "Kuzynkę" i z radością przystępuję do lektury. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. Uprzejmie proszę o kilka słów opisu, jeśli ktoś zamieszcza link.